Policjanci ustalają, jak doszło do pożaru
Około 100 osób ewakuowano z budynku objętego pożarem i sąsiednich bloków w Ursusie. Strażacy ugasili już pożar. W tej chwili policjanci przeprowadzają oględziny miejsca zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że tuż przed pożarem na dachu budynku wykonywano prace remontowe. Policjanci zatrzymali dwóch pijanych pracowników. Do wyjaśnienia zatrzymano też właściciela firmy.
Około 12.00 u zbiegu ulic Flisa i Łopuszańskiej doszło do pożaru budynku. Ogień strawił dach i mieszkania na najwyższej kondygnacji. Kilka minut później na miejscu byli już strażacy, policjanci, pogotowie, pogotowie elektryczne i gazowe. Natychmiast ewakuowano około 100 osób zarówno z bloku objętego pożarem, jak i sąsiadujących budynków.
Wszystko wskazuje na to, że tuż przed pożarem na dachu kamienicy wykonywano prace remontowe. Policjanci z komisariatu Włochy zatrzymali już dwóch nietrzeźwych pracowników: 51-letniego Andrzeja M. i 52-letniego Stanisława J. Obaj mieli około 2 promili alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani. Do wyjaśnienia zatrzymano również właściciela firmy 59-letniego Zdzisława S. (trzeźwy). Do szpitala trafiło dwóch policjantów z lekkimi objawami zaczadzenia.
Obecnie na miejscu pracują policjanci. Ustalają, jak doszło do pożaru. Grupa operacyjno-dochodzeniowa przeprowadza oględziny miejsca zdarzenia. Po zakończeniu czynności specjalna ekipa specjalistów oceni, czy pomieszczenia budynku nadają się do dalszego zamieszkania.
ak