Poszukiwany ENA w rękach policjantów
Poszukiwania za 37-latkiem prowadzono w kraju i za granicą. Sąd oraz prokuratury wydały za nim europejski nakaz aresztowania i list gończy. Na trop Krzysztofa Sz. wpadli policjanci z Ochoty. Ukrywający się dotąd mężczyzna trafi za kratki. Teraz odpowie za przestępstwa, których dopuścił się w przeszłości, m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Od blisko 2 lat ukrywał się przed organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości. Policjanci na polecenie prokuratora ustalali miejsce pobytu poszukiwanego, który nie zgłaszał się na przesłuchania. W końcu sąd wydał za Krzysztofem Sz. nakaz, na mocy którego mężczyzna miał zostać pozbawiony wolności.
Wczoraj policjanci z Ochoty uzyskali informację, gdzie może ukrywać się 37-letni Krzysztof Sz. Niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Tam zastali mężczyznę i dwie kobiety, w tym właścicielkę mieszkania. Podczas legitymowania mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać. Policjantom podał dane swojego brata. Funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyzna może wprowadzać ich w błąd, dlatego zdecydowali o doprowadzeniu go do komendy w celu potwierdzenia danych.
Na miejscu 37-latek przyznał, że jest poszukiwany i podał fałszywe dane. Policjanci ustalili, że sąd w Ostrołęce wydał za nim Europejski Nakaz Aresztowania, tamtejsza prokuratura list gończy, a prokuratura w Pleszewie poszukuje go w celu ustalenia miejsca pobytu.
37-latek trafił do aresztu śledczego.
ea