Groził sms-ami
Policjanci z Ochoty zatrzymali 26-letniego Norberta Z., który wysyłał sms-y z groźbami do 22-latka, żądając pieniędzy w kwocie 2400 złotych. Mężczyzna w ten sposób chciał naprawienia szkody za zerwany łańcuszek na wspólnej imprezie sylwestrowej. Teraz jemu grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa miała swój początek na sylwestrowej imprezie. Tam spotkali się młodzi ludzie. Podczas wspólnej zabawy poszkodowany przypadkowo zerwał z szyi łańcuszek Norbertowi Z. Początkowo zgłaszający miał naprawić łańcuszek albo zapłacić 150 złotych. Jednak mężczyźni nie dogadali się, a konflikt w tak błahej sprawie zaczął się zaostrzać. Po kilku tygodniach poszkodowany dostał na swój telefon komórkowy sms-a, że kwota wzrosła do 600 złotych i w przypadku jej nieuregulowania będzie miał ogromne problemy. Ostateczne żądania stanęły na kwocie 2400 złotych. Kiedy minął wyznaczony termin, poinformował zgłaszającego, że dług sprzedaje kolegom, którzy się z nim rozliczą.
Przerażony mężczyzna zgłosił się do policjantów z Ochoty i opowiedział im o całej sytuacji. Zgłaszający znał sprawcę tylko z imienia i nazwiska. Kryminalni szybko ustalili adres zamieszkania Norberta Z. i zatrzymali go. Mężczyzna usłyszał już zarzuty wymuszenia rozbójniczego. Za sylwestrową sprzeczkę i urażoną dumę może mu teraz grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.