Uszkodził samochód, bo został wyproszony z klubu
Pracownik obsługujący monitoring na Ochocie w znacznym stopniu przyczynił się do zatrzymania sprawcy uszkodzenia renault. Wojciech L. skopał zaparkowany przy ulicy Grójeckiej samochód, zaraz po tym, jak został wyproszony z klubu. 23-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Właściciel auta oszacował straty na 2500 złotych. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Podczas nocnego dyżuru pracownik obsługujący monitoring na Ochocie zauważył młodego mężczyznę, który kopał zaparkowany przy ulicy Grójeckiej samochód. Informację natychmiast przekazał funkcjonariuszom, którzy pełnili w tym czasie służbę w tym rejonie.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali Wojciecha L. Młody chłopak tłumaczył się, że został wyproszony z klubu i na samochodzie odreagował swoją złość. 23-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Trafił do ośrodka dla osób nietrzeźwych. Właściciel pojazdu oszacował straty na 2500 złotych.
Wojciech L. usłyszał już zarzut. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.