Areszt za oszustwo metodą „na policjanta”
Dzięki natychmiastowej interwencji funkcjonariuszy z wydziału zwalczającego przestępczość przeciwko mieniu do policyjnej celi trafił Łukasz B. 22-latek podając się za policjanta Centralnego Biura Śledczego próbował wyłudzić 30 tys. złotych od 83-latka. Śledczy przedstawili już mężczyźnie zarzut za usiłowanie oszustwa, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Może mu grozić kara do 8 lat więzienia.
Kiedy policjanci z Ochoty otrzymali informację, że oszuści najprawdopodobniej próbują wyłudzić 30 tys. złotych metodą na tzw. „policjanta” natychmiast przystąpili do działania. Dzięki współpracy funkcjonariuszy z 83-latkiem, którego próbowano oszukać, 22-latek podejrzany o udział w tym przestępstwie trafił w ich ręce.
Sposób działania oszustów i w tym przypadku był bardzo charakterystyczny. Sprawca nawiązał telefoniczny kontakt z pokrzywdzonym i jako jego rzekomy krewny zwrócił się z pilną prośbą o pożyczenie pieniędzy. Po chwili zadzwoniła kolejna osoba podająca się za „policjanta”, która przekonała 83-latka, że funkcjonariusze rozpracowują zorganizowaną grupę przestępczą i proszą, aby im w tym pomóc. Ta pomoc miała polegać na przekazaniu gotówki, dzięki czemu będą mogli zatrzymać prawdziwych przestępców oszukujących starsze osoby na tzw. "wnuczka”.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, po zebraniu stosownego materiału, przedstawili 22-latkowi zarzut za usiłowanie oszustwa. Prokurator wystąpił z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowane, do którego sąd się przychylił. Mężczyźnie może grozić kara do 8 lat więzienia.