Użyczył dachu nad głową a później okradł
Rafał W. w kwietniu zaproponował zgłaszającemu, aby zamieszkał u niego. W czerwcu kazał mu wyprowadzić się z mieszkania, w którym zgłaszający zostawił swoje rzeczy. 28-latek wykorzystując skradzioną kartę bankomatową wypłacił z konta 400 złotych. Po otrzymaniu zawiadomienia o kradzieży policjanci zatrzymali ukrywającego się 28-latka. Wpadł w ręce stróżów prawa podczas legitymowania.
Kilka dni temu do komendy przy ulicy Opaczewskiej zgłosił się mężczyzna, który złożył zawiadomienie o kradzieży karty bankomatowej i pieniędzy z konta. Pokrzywdzony poinformował również funkcjonariuszy, że czynu tego dokonał Rafał W.
Z relacji zawiadamiającego wynikało, że od kwietnia tego roku mieszkał u Rafała W. Na jego prośbę w czerwcu opuścił lokal pozostawiając swoją kurtkę z kartą bankomatową wraz z PIN-em. Starszy Pan kilka razy odwiedzał mieszkanie, aby zabrać resztę swoich rzeczy, jednak nie został do niego wpuszczony. Gdy zorientował się, że z jego konta wypłacono 400 złotych, postanowił o pomoc poprosić policjantów z Ochoty.
Zatrzymanie złodzieja było tylko kwestią czasu. Rafał W. wpadł w ręce policjantów z patrolu w trakcie legitymowania, kiedy w towarzystwie znajomych oczekiwał na przystanku. Wczoraj 28-latek usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.