Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę
Prawie dwa promile alkoholu we krwi miał zatrzymany przez policjantów z Ochoty nietrzeźwy kierowca Andrzej B. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Za jazdę pod wpływem alkoholu i brak prawa jazdy odpowie przed sądem.
Wczoraj około godziny 18:30 policjanci z patrolu zostali powiadomieni o pijanym kierowcy daewoo, jadącym ulicą Grójecką. Funkcjonariusze natychmiast udali w ten rejon. Tam zauważyli wskazany pojazd. Gdy zatrzymali kierowcę samochodu do kontroli, a kierujący otworzył okno uderzył w nich silny zapach alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. Andrzej B. trafił natychmiast do komendy na ulicy Opaczewskiej, a samochód, którym jechał na policyjny parking. Badanie alkomatem wykazało, że 29-latek miał prawie dwa promile alkoholu we krwi. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Dzisiaj dochodzeniowy przedstawią mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. O jego dalszych losach zadecyduje sąd.